Obroża Biothane z paskiem odblaskowym – testujący EX – Australian Kelpie, rodzaj pracy: pasterstwo i posłuszeństwo

2019.03.13

Obroża Biothane z paskiem odblaskowym – testujący EX – Australian Kelpie, rodzaj pracy: pasterstwo i posłuszeństwo

Obroża odblaskowa z biothanu w kolorze orange o szerokości 2,5 cm komfortowa dla psa średniej i dużej wielkości. Grubość paska ok. 1,5-2 mm sprawia, że obroża jest bardzo lekka. Jednak pierwsze wrażenie po wzięciu obroży do ręki to niestabilność regulacji – regulator wydaje się zbyt szeroki co sprawia, że obroża bardzo łatwo zmienia swój obwód, co może powodować rozsuwanie się dopasowanej do szyi psa obroży przy ciągnięciu psa.

Pierwszy spacer:

Na psiej szyi obroża leży dobrze, trochę odstaje pasek regulacji przy klamerce, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu i ułożenia materiału. Niestety dwie plastikowe szlufki mające to zniwelować też są bardzo luźne a śliskość powierzchni obroży powoduje, że po chwili od wyregulowania wszystkiego wracają do stanu sprzed regulacji. Moje obawy co do rozsuwania się obroży na regulatorze i zwiększania jej długości podczas spaceru nie potwierdziły się, obroża zmierzona przed wyjściem na spacer i po spacerze zachowała tą samą długość. Co prawda pies na spacerze chodził głównie luzem ale były momenty mocniejszego pociągnięcia (w podobnych warunkach np. obroża ledowa rozsuwała się), zobaczymy jak będzie na treningu gdy kelpik zobaczy owce. Pasek odblaskowy w słońcu srebrzy się i błyszczy, natomiast na wieczornym spacerze o wczesnym zmierzchu bardzo wyraźny odblask przy zapalających się latarniach.

Pierwszy trening:

Po trzech dniach posiadania obroży odbył się pierwszy trening pasterski w nowym sprzęcie. Do owiec pies prowadzony na smyczy, ciągnie się przez chwilę zanim minie pierwsza ekscytacja, pracuje oczywiście luzem. Po treningu kąpiel w rzece i droga powrotna do samochodu, około 500 m z zaprzyjaźnioną koleżanką. Przed wyjściem z domu obroża zmierzona, po powrocie okazało się że się rozsunęła w obwodzie na 1,5 cm. Niby niewiele, ale było tak naprawdę tylko dwie korekty podczas ciągnięcia, a szedł na lince na odległości tylko 30 kroków na trening i potem z kąpieli troszkę podekscytowany towarzystwem koleżanki też ze dwa razy pociągnął mocniej. Więc na spacer w mieście blisko ulicy bała bym się wyjść w tej obroży. Niewątpliwie woda mogła też być przyczyną zwiększenia śliskości powierzchni obroży ale ten regulator jest zdecydowanie za szeroki i nie trzyma, pomimo, że są na nim jakieś rowki od wewnętrznej strony.

Pierwszy tydzień użytkowania – podsumowanie:

Śliskość powierzchni obroży sprawia że włos na szyi się nie wyciera co w przypadku psa, który od czasu do czasu pokazywany jest na wystawach ma istotne znaczenie. Z drugiej jednak strony ta śliskość wraz z niedopasowanym regulatorem powoduje rozsuwanie się obroży i zwiększanie jej długości w trakcie spaceru co może spowodować, że pies wysunie głowę w najmniej spodziewanym i odpowiednim momencie. Więc szwankuje tu bezpieczeństwo.
Jednak te mankamenty można w dosyć prosty sposób naprawić domowym sposobem: zmniejszenie prześwitu regulatora poprzez dołożenie kawałka zwykłej taśmy. Najbardziej efektywne byłoby od zewnętrznej strony bo
rowki regulatora dobrze blokują się na taśmie, ale nieładnie wygląda. Można też taśmę zainstalować od wewnętrznej strony obroży. Obroża nie zmienia wyglądu a jednocześnie się nie rozsuwa.
Dodatkowo zainstalowanie identyfikatora na szlufce za pomocą zwykłej trytytki spowodowało, że stała się ona
stabilna i sprawia, że obroża lepiej leży na szyi psa.
W ten sposób obroża funkcjonuje u mnie już prawie cztery miesiące i nie zmienia swojej długości. Testowana w
skrajnych letnich warunkach: woda, błoto i upał – sprawdza się dobrze. Po treningu łatwa do umycia, nie nasiąka
wodą (zwłaszcza, że psy pasterskie najczęściej po treningu lądują w kaście z wodą), pomarańczowy kolor nie blaknie, odblask też nie traci swoich właściwości i nie wyciera się. Ciekawe jak sprawdzi się w zimie na mrozie.

Podsumowując:

sprzęt dobry, funkcjonalny, wymaga niewielkiego udoskonalenia przez producenta, gdyż osoba
niedoświadczona w obsłudze psiego sprzętu może nie wpaść na proste sposoby udoskonalenia obroży.

Małgorzata Goleman
Instruktor szkolenia psów
Sędzia kynologiczny prób pracy psów użytkowych